religia

xfioletx

co wyznajesz? czy w kogokolwiek/cokolwiek wierzysz? jesteś katolikiem,ateistą czy może buddystą? a może jesteś wierzącym,ale niepraktykującym wyznawcą? jakie jest Twoje podejście do innych religii,ich wyznawców i bożków? jakie znaczenie ma dla Ciebie Twoje wyznanie-w jaki sposób się jemu poświęcasz?

go ahead,śmiało;)

abnormal_girl

Nie byłam w kościele od kilku tygodni. Uważam, że Bóg szczęścia nie daje. Niestety, biorąc pod uwagę fakt że całą moja rodzina jest wierząca - na religię muszę chodzić. Tak samo jest z bierzmowaniem. Z resztą, odbębnie te wszystkie sakramenty i potem będe mogła wziąść ślub normalnie. ;o

Co do wyznawców innych religii - nic do nich nie mam. Nie obchodzi mnie w co wierzy inna osoba. Każdy ma prawo wyboru. Szczerze, to lubię czasem porozmawiać z wyznawcami Jehowy. Czasami chodzą od domu do domu, i często rozmawiam z dwoma dziewczynami. Polubiłyśmy się. ;d

Emily

wierzę w Boga.
do Kosciola nie lubię chodzić.
I te pouczające kazania.
I tak człowiek uczy się całe życie, bo jest taki cytat:

` Człowiek uczy się żyć przez całe życie` [chyba tak to było]

ale sie modlę itd.

iluzjA.

Cóż, moja wiara utknęła w martwym punkcie. Do kościoła nie chodzę i nie mam zamiaru (pójdę dopiero na komunię mojej Sister). A w co wierzę? W duchy, magię, wampiry, demony i moc zawartą w przyrodzie... ^^
Wiem, wiem dziwne to,ale cóż...
A co do Boga? Niby wierzę, ale nie jest to wiara stuprocentowa.
Osobiście wolała bym wierzyć w wielu bogów. (cóż, to mój odchył związany z mitologią grecką i rzymską... ech ^^')

nice

Moja mama jest ateistką, a tata również nie wierzy, ale był ochrzczony itp. Byłam kilka razy w kościele i na kilku lekcjach religii, ale katolicyzm do mnie nie przemawia, nie mam Boga i na razie nie planuje.

Silk

Ja chodzę do kościoła. W sumie jestem w miarę religijna, wierzę w Boga, modlę się... W najbliższej rodzinie wszyscy są wierzący

xfioletx

" Szanujmy i przestrzegajmy słowa Jezusa: "Błogosławieni,którzy nie widzieli,a uwierzyli!"*,bo w nich zostaje podkreślone,że wszyscy chrześcijanie,którzy wierzą,pomimo,że osobiście nie widzieli Jezusa,mają taką samą wiarę,jak pierwsi uczniowie. Ich wiara wynika z przekonania o tym,że Pan obecny jest pośród nich przez danego Kościołowi Ducha Świętego. "
* co za hipokryzja!

EmoAlexx

agnostyczka.
'i nie zważaj na nasze grzechy, lecz na wiarę swojego Kościoła'-tych słów nie potrafię pojąć. dla mnie ważniejsze jest być dobrym człowiekiem.bo to ludzie tworzą świat i kierują swoim życiem. co z tego, że wierzyłabym, gdybym była grzeszną?

cookie

a ja tam jestem shindoistka i mi z tym dobrze xd

GodLord

ogolnie jestem fanem religii, wszelakich ofc... lubie wiedziec all i coz uznalbym sie za katolika, ale nie uznaje, ze cala ta religia jest swieta, albo prawdziwa w 100%... natomiast mysle, ze cos w sobie ma... mysle, ze nie ma czegos takiego jak wierzacy nie praktykujacy ;C bo w sumie wiara jet najwazniejsza i nasze postepowanie, a to czy sie chodzi do kosciola, czy sie spowiada, czy ogolnie cos w ten desen jest mysle nie tyle co wyznawaniem czegos, a raczej robieniem pod publike, nigdzie Bog, Jezus nie napisal, ze macie chodzic do kosciola i sie spowiadac, bo pojdziecie do piekla, kiedys ludzie spowiadali sie przed samym Bogiem, w modlitwie, moim zdaniem to jest najlepszy sposob ;c ale to mowie co kto lubi ;c zwlaszcza, ze teraz sa rozne afery z ksiezami itd. albo ludzie zakladaja krzyzyk i wielcy wierzacy ;c a to tylko symbol...

emoevelyn · Wysłany: Nie 12:07, 04 Mar 2012

katoliczka.Chodze normalnie do koscioła, modle się, ale Boga nie szukam tylko i wyłacznie w kościele.