Ulubione dodatki.

iluzjA.

Co lubicie nosić? I dlaczego?
Kochacie bransoletki, przywieszki?

Emily

bransoletki, ale ostatnio nie noszę.
wisiorki jakieś tam ;]
chustki na szyję [nie arafatki]

xfioletx

gotyckie naszyjniki [tzn. przy szyi], obroże, otwierane serduszko ze zdjęciami moich sióstr na rzemyku.
na rękach nie lubię miec dużo rzeczy. kiedy idę na koncert, zakładam pancerze na ręce, albo pieszczochy. a na co dzień noszę kolorowe gumki - dwie czarne złączone i do tego niebieskie dwie też złączone. od czasu do czasu łańcuch.
mam czarny szalik, który uwielbiam, arafata ciemnofioletowo - czarna. miałam też biało - czarną, ale spaliłam z nerwów.
skórzane rękawiczki z wycięciami na zewnętrznej części dłoni, bez palców.

EmoAlexx

moje kochane pieszczochy, arafatki, o trampkach nie wspomnę, rękawiczki...
Fajne :D

iluzjA.

Trampki to podstawa xPP
No, ale co do dodatków to ja miłuję się w łańcuchach [wszelkiego rodzaju]
Bransoletki noszę, ale zamiast nich wolę nosić kabelki 'filofun' [te co się z nich breloczki robiło xD].
Arafatki kiedyś kochałam, ale teraz zaczynam nienawidzić, bo każdy już nosi, nawet barbie z mojej szkoły _._
A na szyi standardowo 3 naszyjniki. x]
Jeden z pentagramem i heksagramem.
Drugi z serduszkiem.
Trzeci to blaszka z żyletką x]]
Do tego agrafki gdzie tylko się da i rękawiczki bez palców. ^^ x]]

xfioletx

agrafki - fakt.
i kapsle;)
nie znoszę trampek, nie cierpię wręcz. tylko i wyłącznie zwykłe czarne, albo nad kostkę czarne, ciemnozielone, czerwone, niebieskie, czarne z zielonymi gumkami. w jednych najzwyklejszych pod kostkę chodzę 2 lata. wierzcie czy nie - pomijając moje Vansy i glany, to najwspanialsze buty na świecie. mamuśka robi mi awantury, kiedy tylko je zakładam, a trzymam je u siebie w pokoju, bo by mi je wywaliła. przeżyły chyba 30 koncertów, są całe w podpisach..i o dziwo w idealnym stanie.

u mnie też widzę mnóstwo osób w arafatach, ale noszę, bo lubię.

SexualChocolate

ja uwielbiam wszelkiego rodzaju wisiory, korale i kokardkik do włosów. najczęsciej noszę kasetę magnetofonową, korale i korarde we włosy... No i sznurowadła. Najczęściej te oczoj*bne xD

Emily

emotka

uwielbiam moje paski z ćwiekami, bransoletki żelowe fosforyzujące (świecą w ciemności^^), pieszczochy, koraliki, łańcuszek, na którym mam połowę serduszka, dwa krzyże itp...

abnormal_girl

krótkie rzemyki na szyi. (aktualnie mam tylko ze słoniem, ale posiadam tez z krzyzem, polową serduszka, innym słoniem itd.)
Agrafki, szczególnie lubie je nosic przy spodniach. Niestety pogubiłam duzo w wakacje i tak jakoś dawno nie przypinałam...
Arafata moja, która jest teraz cała usyfiona od pudru itd, a nie moge sie zmobilizowac zeby ją wyprać.
Bransoletki, szczególnie te takie plastikowe.
Pieszczoche miałam (samoróbke!) xD ale sie rozwaliła i nie mam...
kolczyki.

SexualChocolate

AJ noszę również mnóstwo naszyjkikow, taki z połowa serduszka i pewna osoba ma drugą połowe, kolczyki,a el tylko takie malutkie xD
Arafatkę mam , ale jest strasznie sztywna i śmierdzi egiptem, więc jej nie noszę...

abnormal_girl

Jak jest sztywna, to może ją wypłukaj w płynie do płukania.? ;>

emotka

a ja pokochałam ostatnio mój nowy nabytek... kolce!!! noszę je na uszach... normalnie ubóstwiam je!!! na dodatek wszystkim się podobają ^^ to coś nowego ;p

SexualChocolate

WTF.??? Kolce.? A cóż to takiego.??

Emily

jakie kolce? oO

zarzuć fotę.